Cześć
Jak wiecie tydzień temu odwiedziłam giełdę
Pojechałam po buty i spodnie. Wróciłam bez spodni, ale za to z dwoma parami butów
Spodnie kupię w sklepie, bo nie potrafię bez mierzenia.
Kilka bluzeczek, sukienka
Zadowolona jestem
Zaczynam oszczędzanie i będę mogła sobie tak na wszystko teraz
pozwolić. I właśnie od tego zacznę. Zapewne większość z Was wie, ze
posiadam lustrzankę Canon 450D, którą dostałam od taty
Do aparatu mam dwa obiektywy:
1. 18-55mm f/3.5-5.6
2. 18-135mm f/3.5-5.6
Pierwszy był z aparatem. Drugi jest naprawdę wart swojej ceny.
Bardzo dobrze sobie radzi, jednak brak mi obiektu do portretów. Wobec
tego szukam i odkładam na 3 obiektyw i jestem zainteresowana :
50mm f/1.8 . Nie stać mnie niestety na 50mm f/1.4 chociaż wolałabym ten drugi. Może kiedyś
Prosiłabym o opinie tego obiektywu:
Canon EF 50 mm f/1.8
A teraz przechodzimy do zakupów
1. Pierwszy zakup na giełdzie
Trafiło na sukienkę
20 zł. A że uwielbiam czarne sukienki, w ogóle sukienki więc żal było nie wziąć
Na randki w sam raz
2. Dalej przechodzimy... Pokażę teraz bluzeczkę. Mnie dopiero teraz
naszło na paski. Ale dlatego, że trafiłam w SH idealną czarną
marynarkę, dobrze czuje się w mojej baskince i zdecydowałam się na zakup
tej bluzeczki. 10zł.
3. Kolejna bluzeczka. Prosta, ale do czarnych botek, skórki i można siadać za kierownicę
Idealny zestaw do szkoły
10zł.
4. Urzekło mnie serduszko
A że mam spodnie w kolorze butelkowej zieleni to myślę, że będzie fajnie pasowała
Do wszystkiego mam już jakiś przemyślany zestaw
10zł.
5. W końcu kupiłam panterkowy komin
Mam teraz pasującą chustę do kaloszy
10zł.
6. Na deserek pozostawiłam buciki
Brązowe 40zł, a czarne 35zł albo 40. Nie pamiętam
Tak się prezentują moje giełdowskie zakupy
Jak widzicie kupuję to co mi się podoba, a nie to co modne
O takich botkach już od dawna myślałam. W końcu je mam